Wandal był uzbrojony w procę i dla swojej uciechy postanowił niszczyć mienie służące nam wszystkim – mowa o wiatach przystankowych. Na szczęście w odpowiednim miejscu i czasie pojawił się patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze ujęli mężczyznę na gorącym uczynku i przekazali wezwanym policjantom.
W piątkowy wieczór tuż przed godziną 21.00 pyskowiccy strażnicy miejscy, patrolujący ulicę Szpitalną, zauważyli nietypowo zachowującego się mężczyznę. Jak się okazało, wybijał on przeszklenie wiaty przystanku komunikacji miejskiej, strzelając z procy kulkami łożyskowymi.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali sprawcę wybicia dwóch szyb.
„Gdyby nie skuteczna interwencja strażników, być może strat byłoby więcej, bo i „amunicji” u 35-latka było sporo. Jak ustalili policjanci, mężczyzna przed zatrzymaniem, w innym miejscu zniszczył szybę witryny sklepowej. Trwaja ustalenia czy ma na sumieniu inne podobne czyny” – informuje policja.
Zatrzymanego przejęli policjanci i oni poprowadzą teraz sprawę o umyślne niszczenie mienia, za co grozi kara grzywny, ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. Gdy okaże się, że wartość znisczeń będzie znaczna – podejrzanemu moze grozić kara więzeienia od 3 miesięcy do lat 5.